Twórczośc J. Chełmońskiego
Józef Chełmoński był polskim malarzem epoki realizmu. Choć nader często podróżował po świecie, a jego wykształcenie też nie rzucało cienia na jego niezwykły talent jaki niewątpliwie posiadał, to on jednak rozkochany był w polskiej i ukraińskiej wsi. Doceniał jej krajobraz, ciężką i niewolniczą pracę chłopów, bacznym okiem obserwując przyrodę. Często malował w jesiennej tonacji, zwłaszcza że u Chełmońskiego barwa odgrywa bardzo ważną rolę. Widzowie jego obrazów często nie zdają sobie sprawy jak wielka jest autentyczność tych barw. Widzowie, a przede wszystkim krytycy, nie czuli przyrody tak jak Chełmoński, stąd być może przyjęcie jego obrazów w kraju było często mało entuzjastyczne. Dla krytyki każde z tych płócien było szarawe. Szarawe są zarówno Kuropatwy na śniegu jak i Żurawie, odlatujące Bociany czy Kurka wodna, a nawet Babie lato. Publiczność Paryża i innych miast wolała damy w strojnych sukniach lub sceny historyczne w niezwykle barwnych szatach. Na obrazach Chełmońskiego przedstawiana jest polska przyroda w takich barwach w jakich widzi się ją naprawdę. Józef Chełmoński lubił przedstawiać przyrodę realistyczną. Nie lubił tracić czasu na plotki w salonach. Barwy na obrazach Chełmońskiego bywają ostre, pełne temperamentu jak stepy ukraińskie. Potrafią być też spokojne, stonowane jak ziemia, która żywi ludzi i zwierzęta. Malarz ten przez wielu był określany jako dziwak. Już w czasach studenckich np. jego strój co najmniej intrygował. Józef Chełmoński zwykle nosił czerwone rajtuzy konnicy rosyjskiej, granatową ułańską kurtkę oraz czapkę konduktorską Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Choć nie wszyscy rozumieli jego malarstwo, to jego talent bronił się sam. Wielką popularność przyniósł mu namalowany obraz „Czwórka” i „Trójka” w 1880 -1881 roku. Obrazy te pokazują jakim był wybitnym malarzem koni. Z kolei obraz namalowany w roku 1875 pt: „Babie lato” wprawił ówczesną krytykę w osłupienie. Choć Chełmoński po raz kolejny dał wyraz wielkiego talentu, to ów obraz na tamte czasy uważany był za wulgarny i zbyt realistyczny.